Drogi Bejnie!ów jak to literacko określiłeś "wysryw" mial na celu ukazanie miałkości i niedorzeczności Twojej argumentacji. niedorzecznosc/dorzeczność mojej argumentacji jest spowodowana tym że po prostu: - nie wierzę we wszystko co mówią w " mediach ( ostatnie 2 lata i srovid mnie w tym cholernie utwierdziły ) - ukry to nie są żadni moi "bracia" [...]
Ja mało oglądałem walk z lat 70-tych czy 50-tych. Ja to najbardziej żałuję, że Riddick Bowe w swoim prime 1992 rok nie zawalczył z Tysonem czy Lewisem, bo to jaką dał pierwszą walkę z Holyfieldem to było coś, potem już spasł się, nie był taki jak dawniej. Dla mnie świat to chaos, który próbujemy uporządkować, ale dobrze, że każdy ma inny punkt [...]
[...] i nie przyznając się do tego. Bardzo toksyczny człowiek, zakochany w sobie i zakłamany. On wszystko robi i mówi najlepiej, a Ty jesteś be. Pozjadane wszystkie rozumy a jak przychodzi co do czego to łatwo obalić jego teorie. Przed obcymi grał anioła a w domu gnębił psychicznie. Przemocy w domu nie było, ale często były kłótnie. W [...]
[...] i nie przyznając się do tego. Bardzo toksyczny człowiek, zakochany w sobie i zakłamany. On wszystko robi i mówi najlepiej, a Ty jesteś be. Pozjadane wszystkie rozumy a jak przychodzi co do czego to łatwo obalić jego teorie. Przed obcymi grał anioła a w domu gnębił psychicznie. Przemocy w domu nie było, ale często były kłótnie. W [...]
[...] jest oznaką daleko posuniętej patologii państwa. Wyjechałem, bo chce iść do pracy, i resztę mieć w dupie, zająć się sobą lub swoim hobby, a nie walczyć lub kombinować żeby jakoś się ustawić. Samo to że ludzie uważają, że to normalne że trzeba walczyć żeby coś mieć we własnym kraju mówi o nim wszystko. W kraju normalnym jeśli nie jesteś leniem i [...]
Macie jakies dlugofalowe cele np na za 3 lata? żyć ( tak w ogóle , tak w sensie biologicznym ... istnieć kvrwa) nie pić (łączy się z pierwszym celem bo jak nie przestanę ... no to się nie widzę za 3 lata) żyć po swojemu ( to znaczy robić takie rzeczy które chcę robić , oczywiście jakieś pieniądze do tego są potrzebne ale wcale nie tak duże a na [...]
[...] potem jest problem z hajsem. No jedyne co mi się poprawiło to to, że mam wyyebane na to czy będę dobrze czy źle robił w robocie będę robił swoje, ale stres mam mniejszy, bo jak mnie kiedyś by chcieli wyyebać to znajdę inną robotę (ale jestem potrzebny, bo po prostu w mojej dziedzinie nikogo nie znajdą za taką stawkę) i tak oszczędności są na [...]
jak ja sobie przypomnę jak mi dłutowali w dziąśle ochłapy połamanej siódemki dostałem trzy strzały bo powiedziałem że p******ę i wychodzę to dali 3 zastrzyk siedzę blady kobita się pyta czy jestem przytomny a ja mówię że zaraz wyrwę tą podpórkę pod ręce przy fotelu ... tak jestem przytomny ... już nie miałem siły utrzymać prosto głowy i napinać [...]
a czemu Ty mu mowisz co ma robic faktycznie zabrzmiało jakbym się nominował na samozwańczego szeryfa a ja ani myślę wpierdzielać się między wódkę a zakąskę bo nie moja sprawa , jedyna uwaga jest taka żeby na poważnie sobie nie jechać , żarty to żarty , poglądy wymieniać ... bardzo dobrze od tego jest spam ... byleby nie przeginać , w końcu [...]
Pamiętam jak mając 17 lat wpadłem z koleżanką, diagnoza ciąża. Świat mi się załamał, jej rodzice już planowali nasz ślub a ja chciałem tylko zaruchać, już myślałem nad podjęciem się pracy i w ogóle powoli docierała do mnie powaga sytuacji i to jak bardzo zj**ałem sobie życie i do tego zmuszany jestem do wzięcia ślubu z osobą, której nawet nie [...]
Właśnie. To całe zamartwianie. Warto sobie zdać sprawę jak jałowe i bezsensowne są te myśli. Jaki jest sens w zamartwianiu się w nocy i myśleniu o tym co złego może się stać, czy jest z tego jakikolwiek pożytek. Marnuje się czas, energię, człowiek się nie wysypia, cierpi, jego psychika też. Sprawę można rozwiązać konkretnymi czynami, a nie [...]
[...] to , nie polecam https://www.youtube.com/watch?v=BWUDLnMfH7Y Szczerze to baby ogólnie w Polsce mają już tak wyprane łby przez feminizm, Netflixa i tego typu govna, że ciężko jakąś porządną spotkać. Sam próbowałem i różnie to wychodziło. Mój brat też po 2 dłuższych związkach (krótszych nie liczę) i mimo, że szuka to jest chvjnia. Chyba trzeba [...]
Umówiłem się na wtorek z Koreanką. Szczerze to coś podejrzanie łatwo to poszło. Nie pytajcie jak to się stało (ale poznałem przez fb, potem przeniosłem się na Instagrama), w sumie pisałem z nią translatorem, ale podobno umie mówić po angielsku i pracuje w Krakowie, więc pewnie mnie zrozumie (choć język miłości jest uniwersalny), ale na nic zbytnio [...]
[...] Moja promotorka to jest jednak zyebana. Mówiłem, żeby nie składała artykułu praktycznie na samym końcu, no i złożyła o 23:51 dokładnie 31 maja (a termin był o 23:59). Ja jak dostałem maila to szybko go zaakceptowałem, bo myślałem, że artykuł nie zostanie zaakceptowany i wpisała mnie jako autora korespondencyjnego i jako drugiego autora, no i [...]
[...] porobiło ... bo mnie ( i nie tylko ) za młodego imponowali mądrzy ludzie którzy potrafili w życiu sobie tak poukładać żeby wyjść na "czystego frajera" przynajmniej ... czyli jakaś szkoła jakiś zawód/praca/biznes i rodzina takie fajne życie , trochę jak z telewizora ... a bandytami różnego kalibru to było się otoczonym w Łodzi na każdym kroku [...]
[...] głosu dochodzą Ci tak zwani "populiści". Jedna tylko uwaga, że pisiory z zakazem aborcji, 500+ i innymi kretyńskimi pomysłami to wypadek przy pracy. Korwin ostatnio bredzi jak naćpany, Rychu Petru nie ma nikogo za sobą w partii (jak widzę Myszkę-Agresorkę to chce mi się rzygać), Kukiz wyszczekał się i już nie ma nic, więc nie tak szybko i nie [...]
Faktycznie strzeliłem sobie w stopię nielicho. Gorzej będzie tylko jak mnie zabstyl w gębę strzeli. Mea culpa, mea gęba. Przecież to nie zabstyl pisał tylko ja. Po co się udzielasz, skoro nic cię to nie obchodzi. Skoro piszesz, że "żeby pisać mądre rzeczy to" musisz mieć odbiorców na odpowiednim poziomie intelektualnym, a tu jak piszesz na sfd [...]
przeraża mnie długoterminowa wizja tego typu pracy więc jak z wózkami widłowymi się nie uda to musze tą szkołe masażu zrobić (to nie tylko masażu ogólnie fizjoterapii) a licencjat w pl zrobiłem i szkoda mi do tego czasu marnować(a jak nie zrobie to wyjdzie że zmarnowałem nie dość że 3 lata studiów to jeszcze 3 lata liceum jak krew w piach k***a), [...]
[...] od udawania że się pracuje. To bardziej męczące niż praca%-) Jestem w tym najlepszy ,ale taki rodzaj pracy /-)_ @up moim zdaniem tak ,z mojego doświadczenia wynika ,że jak robiłem dużo przysiadów z dość dużym jak dla mnie obciążeniem ,gorzej kopało mi się high kicki. Ale to i tak pewnie nie do końca przez siady tylko przez DOMSY ,przej**ane [...]
Co w tym złego? (chyba, że to trolling) Ja już mam dość trakotwania zwierząt jak święte krowy. Wiadomo, że psem kotem trzeba się opiekować, nie znęcać się, pomagać itp. itd., ale jak tak dalej pójdzie to ani mięsa nie zeżremy, bo biedne zwierzęta, ani żadnych badań na zwierzętach nie będzie można przeprowadzać, walić nowotwory, AIDS, Ebolę, [...]